Wesołych Świąt !
23-03-2018
W dniach 29,30,31marca 2018r ( czwartek, piątek, sobota )
Biblioteka nieczynna
Czytelnikom życzymy wszystkiego co najlepsze
z okazji Świąt Wielkiej Nocy !
XXX Regionalne Spotkania z Poezją i Prozą “Wrażliwość na słowa” dla dzieci i młodzieży
20-03-2018
Miejsko-Gminny Ośrodek Promocji Kultury w Koziegłowach zaprasza serdecznie dzieci i młodzież z terenu Gminy i Miasta Koziegłowy do wzięcia udziału w XXX Regionalnych Spotkaniach z Poezją
i Prozą „Wrażliwość na słowa” dla dzieci i młodzieży.
MGOPK w Koziegłowach podobnie jak w latach ubiegłych, jest organizatorem Eliminacji Gminnych adresowanych do uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Przesłuchania uczestników konkursu odbędą się 23 marca 2018 o godzinie 8.30
w sali widowiskowej MGOPK w Koziegłowach ul. Żarecka 28.
Termin nadsyłania zgłoszeń upływa dnia 21.03.2018r.
Eliminacje dla powiatu myszkowskiego odbędą się dnia 06 kwietnia 2018 od godz. 9.00
w MDK w Myszkowie
Przesłuchania regionalne dla uczestników z powiatów:
częstochowskiego, kłobuckiego, myszkowskiego, lublinieckiego i zawierciańskiego odbędą się w dniu 24 kwietnia 2018 r., godz. 10.00 w Częstochowie
Uroczystość finałowa Regionalnych Spotkań z Poezją i Prozą „Wrażliwość na słowa” odbędzie się
w dniu 17 maja 2018 r. o godz. 16.00 w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie.
W załączeniu karta zgłoszenia i regulamin konkursu, prosząc o dokładne zapoznanie się z jego zmodyfikowaną treścią oraz przestrzeganie zawartych w nim zasad.
Prosimy o przesłanie dokładnie wypełnionych kart zgłoszeń do Biblioteki Publicznej w Koziegłowach
( w ilości określonej w regulaminie).
Informacji udziela Biblioteka Publiczna w Koziegłowach ul. Żarecka 28. tel. 343150243
OSOBOWOŚĆ ROKU 2017 Kategoria KULTURA – Finał
02-02-2018
Nasza Pani Dyrektor MGOPK w Koziegłowach, Renata Garleja, nominowana została do tytułu Osobowość Roku 2017 w plebiscycie Dziennika Zachodniego
Z wielkim sukcesem zdobyła pierwsze miejsce w swojej Kategorii Kultura oraz pierwsze miejsce wśród wszystkich uczestników pozostałych kategorii w powiecie myszkowskim.
„To dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos. Zwycięstwo w plebiscycie to wygrana nie tylko moja, ale naszej Gminy Koziegłowy i Instytucji Kultury, w której mam przyjemność organizować życie kulturalne mieszkańcom”
Kapituła konkursu ogłoszonego przez Dziennik Zachodni Osobowość Roku 2017 doceniła działania Pani Dyrektor w kategorii Kultura, za organizację całej masy autorskich imprez angażujących lokalną społeczność takich, jak: Turniej Sołectw, Nasze Koziegłowy i okolice, Dni Gminy i Miasta Koziegłowy, Słowiańska Noc Zakochanych
W środę 31 stycznia 2018r. o godz. 22 zakończył się pierwszy etap głosowania w plebiscycie Osobowość Roku 2017. Czytelnicy docenili osoby, które w mijającym roku zasłużyły się dla lokalnej społeczności.
Od 2 do 14 lutego trwa wojewódzki etap plebiscytu Osobowość Roku 2017
Zachęcamy do głosowania na Dyrektor MGOPK Panią Renatę Garleję
SMS pod nr 72355 o treści KD.177
Koszt jednego SMSa: 2,46 zł z VAT
To będzie nasz wspólny sukces !
Zmiana terminu spotkania
25-01-2018
Z przyczyn niezależnych od organizatora „Spotkanie przy gramofonie” odbędzie się 23 lutego 2018 Przepraszamy
Drogi czytelniku !
28-12-2017
W dniu 29 grudnia 2017 i 02 stycznia 2018r Biblioteka czynna od 8.00 do 16.00
Zapraszamy
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
20-12-2017
W dniach 22, 23 grudnia 2017r (piątek, sobota) Biblioteka nieczynna
Zwycięskie biblioteki z województwa śląskiego zachwycone udziałem w akcji „Przerwa na wspólne czytanie”
14-12-2017
Blisko 1000 bibliotek z całej Polski walczyło o cenne zestawy książek i akcesoriów, dzięki którym wspólne czytanie rodziców i dzieci może być jeszcze przyjemniejsze i prostsze. Kampania „Przerwa na wspólne czytanie” zainicjowana przez Kinder Mleczna Kanapka spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, a w województwie śląskim dwie biblioteki znalazły się w gronie szczęśliwych zwycięzców.
W gronie 20 zwycięzców z całej Polski, z województwa śląskiego znalazły się: Miejska Biblioteka Publiczna w Mikołowie oraz Biblioteka Publiczna w Koziegłowach, które zajęły odpowiednio 1. i 10. miejsce. Oddano na nie łącznie 121 466 głosów, dzięki czemu każda
z nich otrzyma pakiet 250 książek dla dzieci oraz wygodne pufy.
„Przerwa na wspólne czytanie” to piękna akcja promująca czytelnictwo wśród najmłodszych i ich rodziców. Cieszymy się z osiągniętego wyniku, a jeszcze bardziej z tego, że tak mocno poparła nas lokalna społeczność, a w tym duża grupa czytelników. Zaangażowanie naszej społeczności lokalnej przerosło nasze oczekiwania. Książki, które trafią do naszej biblioteki dzięki akcji Kinder Mlecznej Kanapki, na pewno wzbogacą nasz księgozbiór i będą polecane naszym czytelnikom do wspólnego czytania. – mówi dyrektor Bożena Holeczek z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mikołowie.
To ogromny sukces Biblioteki Publicznej w Koziegłowach. Bardzo dziękujemy organizatorom za wspaniałą akcję i wspaniałe nagrody. Jesteśmy jedyną biblioteką publiczną, w tej miejsko –wiejskiej gminie,
ale ambicje i działania naszych pracowników biblioteki oraz chęci do współpracy czytelników są ogromne. W głosowanie zaangażowały się wszystkie szkoły, pracownicy Biblioteki, Domu Kultury, Świetlic, Urzędu Gminy, słuchacze KUTW oraz wszyscy czytelnicy z gminy Koziegłowy i Myszkowa. Nagroda wpłynie na dalszy rozwój biblioteki i naszych działań skierowanych do dzieci i rodziców. – dodaje Renata Garleja, dyrektor Miejsko – Gminnego Ośrodka Promocji Kultury w Koziegłowach.
Celem kampanii „Przerwa na wspólne czytanie” od samego początku było wspieranie idei wspólnego czytania rodziców i dzieci. Miłość i troska o nasze pociechy to wartości szczególnie podkreślane przez Kinder Mleczna Kanapka, która skupia się na istocie małych chwil i drobnych gestów, dzięki którym dzieci czują się bezpiecznie i są gotowe do poznawania świata. Znalezienie momentu na wspólną lekturę z dzieckiem to źródło wielu cennych korzyści – od budowania więzi emocjonalnej (73% badanych rodziców[1]), dawanie maluchowi poczucia, że jest kochany i zauważony, po wspieranie jego wyobraźni, rozwijanie języka czy ćwiczenie pamięci i koncentracji. Wybór książek nastręcza rodzicom niejednokrotnie wiele trudności, dlatego dorośli sięgając po wspólną lekturę, najczęściej decydują się na taki tytuł, który znają z dzieciństwa (61%), sam maluch prosi o jego przeczytanie (55%), a blisko połowa
z nich kieruje się rekomendacjami nauczyciela bądź bibliotekarza. Co równie istotne, rodzice w różny sposób pozyskują książki – blisko ¾ z nich je kupuje, nieco ponad połowa z chęcią korzysta z księgozbiorów w bibliotekach.
Kampania „Przerwa na wspólne czytanie” doskonale odpowiedziała na potrzeby rodziców, jak też bibliotek, które niejednokrotnie mają problem z pozyskaniem nowych książek będących interesującą lekturą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu lokalnych społeczności
i samych bibliotek, 20 z nich zupełnie za darmo wzbogaci swoje półki o nowe książki dla najmłodszych, które samodzielnie wybierają z puli tytułów oferowanych przez Kinder Mleczna Kanapka.
Baza dostępnych książek w ramach akcji „Przerwa na wspólne czytanie” została opracowana we współpracy z niezależnymi ekspertami. Podzielili się oni swoją wiedzą i doświadczeniem, by zaproponować tytuły, po które może sięgnąć każdy rodzic ze świadomością, iż jest to książka, z pomocą której pokaże dziecku, że „czytanie to kochanie”. Wśród ekspertów akcji znaleźli się: Marta Żysko-Pałuba, psycholog, psychoterapeuta oraz bajkoterapeuta, Joanna Heidtman, psycholog i socjolog oraz Michał Rusinek, autor książek dla dzieci i dorosłych.
Akcja „Przerwa na wspólne czytanie” w liczbach:
- 50 tysięcy rozdanych książek
- Blisko1000 bibliotek, które zgłosiły się do konkursu
- 2 755 280 oddanych głosów
- 20 lokalnych placówek, do których trafi główna nagroda – pakiet 250 książek wraz z wygodnymi pufami
- 100 bibliotek z zestawem 50 nowych książek
Więcej informacji o kampanii na: www.wspolneczytanie.pl
Poznajemy katalogi. Lekcja biblioteczna
23-11-2017
Czym jest katalog biblioteczny, rodzaje katalogów i jak z nich korzystać ?. To tematy ostatniej lekcji bibliotecznej przeprowadzonej w Bibliotece Publicznej, dla uczniów klas IV Szkoły Podstawowej w Koziegłowach. Pani, starszy bibliotekarz, Gabriela Kulak zapoznała uczniów z tym ważnym narzędziem, które umożliwia szybkie dotarcie do potrzebnego źródła informacji w bibliotece. Niezbędnym aparatem pomocniczym jest również karta katalogowa, która zawiera podstawowe informacje o dokumencie bibliotecznym. Uczniowie dowiedzieli się co oznaczają magiczne cyferki i numerki na karcie, po czym aktywnie uczestniczyli w ćwiczeniach i testach oraz wyszukiwali pozycje książkowe.
WSPÓLNIE CZYTAMY, KSIĄŻKI ZDOBYWAMY!
10-10-2017
Czytanie to kochanie! Głosujcie na naszą bibliotekę możemy wygrać 250 książek!
Czytanie rozwija język dziecka, jego wyobraźnię, uczy empatii, pozytywnych zachowań itp. Wspólne czytanie pogłębia bliską relację rodzica z dzieckiem, pozwala na spędzenie każdej wolnej chwili razem, na budowanie bliskości. Dziecko, czytając z rodzicami czuje się bezpieczne i kochane. Kinder Mleczna Kanapka wspiera ideę wspólnego czytania i rozdaje 50 000 książek!
Żeby zagłosować na naszą bibliotekę, musicie odwiedzić stronę www.wspolneczytanie.pl, zarejestrować się, wpisać w wyszukiwarkę „Koziegłowy” i oddać na nas głos.
Głosowanie potrwa do 31 października. Codziennie możecie oddać jeden głos i przybliżyć nas do sukcesu!
Franklin w Bibliotece
06-10-2017
W czwartek 05 października, bibliotekę odwiedzili uczniowie klasy III Szkoły Podstawowej w Koziegłowach, aby wspólnie z nami głośno czytać. Na dzisiejszą lekcję biblioteczną wybrałyśmy książeczki z serii ”Czytam z Franklinem”. Uczniowie przekazali nam, że bardzo lubią słuchać treści książek czytanej przez dorosłych, same też chętnie czytają. Na czytaniu miło nam upłynął czas. Czytały bibliotekarki, słuchaczki z Uniwersytetu Trzeciego Wieku no i oczywiście dzieci. Czytaliśmy książki tradycyjne papierowe, książki w formie elektronicznej. Ciekawą, nową formą czytania był teatrzyk Kamishibai. Papierowe karty z ilustracjami zamieszczone w drewnianej obudowie teatrzyku pozwoliły na nowo odkrywać znane już bajki. Nasi Milusińscy przygotowali dla nas niespodzianki: przepięknie recytowali wiersze, czytali fragmenty ulubionych książek, zapowiedzieli, że zobowiązują się wykonać w formie ilustracji do teatrzyku Kamishibai ‘’Przygody Franklina’’. Na premierę tego przedstawienia jesteśmy zaproszone do szkoły.
Zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych 2017
06-10-2017
Zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych 2017
Biblioteka realizuje zadanie w ramach Programu Wieloletniego
„Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa” Priorytet 1
– Zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych ze środków finansowych Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego
W 2017r. zakupiono 227 egzemplarzy nowości książkowych za kwotę 5150.00 zł, w ramach otrzymanej dotacji oraz 437 egz. za kwotę 10 tys. zł z środków własnych MGOPK
Z tytułami nowości można zapoznać na stronie naszego katalogu online
Paczka literacka
27-09-2017
Biblioteka w Koziegłowach bierze udział w akcji „Paczka literacka”, organizowanej przez Wydawnictwo Agora oraz FRSI. Dzięki zgłoszeniu, biblioteka otrzymała bezpłatny pakiet zawierający 21 książek oraz dwa audiobooki. Księgozbiór biblioteki wzbogacił się m.in. o pozycje książkowe takie jak: „Reporterka” Jacka Antczaka i Hanny Krall, „Nie wierzę w życie pozaradiowe” Marka Niedźwieckiego czy „Laska nebeska” Mariusza Szczygła. Pełna lista publikacji jest dostępna w bibliotece. Już niebawem przygotujemy spotkanie tematyczne z wykorzystaniem otrzymanych pozycji, którego celem będzie promowanie czytelnictwa i zachęcanie do wspólnej dyskusji o książkach.
Spotkanie autorskie z Martą Fox
27-09-2017
W dniu 22 września w ramach „ Piątkowych spotkań kulturalnych” gościliśmy w Domu Kultury, Martę Fox – pisarkę, felietonistkę, eseistkę i poetkę. Jej wiersze tłumaczone były na język angielski, niemiecki, hiszpański. Wyróżniona została kilkoma ważnymi nagrodami literackimi. Marta Fox jest autorką ponad 40 wydanych książek, w tym bestsellerowych powieści, opowiadań, esejów, felietonów, poezji, a od niedawna również książek dla dzieci.
W twórczości pisarka dotyka problemów o tematyce rodzinnej, młodzieżowej. Ukazuje nowoczesny, partnerski model rodziny, problemy i radości młodzieży, relacje między rówieśnikami. Licznie przybyła do nas młodzież gimnazjalna i z zainteresowaniem uczestniczyła w spotkaniu. Można było zakupić książki autorki wraz z dedykacją i autografem. Było to bardzo miłe spotkanie. Cieszymy się, że mogłyśmy gościć Panią Martę i młodzież.
Pasowanie na czytelnika
27-09-2017
Nasza Biblioteka, ma nowych rycerzy książek ! W dniu 21 września, uczniowie kl. II Szkoły Podstawowej w Koziegłowach, zostali uroczyście pasowanie na czytelników Biblioteki Publicznej w Koziegłowach. I tym razem słuchaczki Koziegłowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku wraz z bibliotekarkami zaprezentowały inscenizację, której bohaterami były książki i krasnale. Po uroczystym ślubowaniu i pasowaniu, uczniowie otrzymali dyplomy. Na zakończenie spotkania, dzieci bardzo chętnie wypożyczały książeczki i częstowały się słodkościami.
Marta Fox w Koziegłowach
22-09-2017
22 września o godz. 10.00 odbędzie się spotkanie autorskie Marty Fox
w Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta Koziegłowy.
W tym dniu Biblioteka czynna od 8.00 – 16.00
Dwie pożółkłe publikacje, albo Michał Hieronim Juszyński i ślachetna familia Śniadeckich z Gniazdowa
29-07-2017
W dniu 22 czerwca 2017 roku w Gniazdowie w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w dzień wizytacji kanonicznej biskupa Antoniego Długosza poświęcono płytę dedykowaną księdzu Michałowi Hieronimowi Juszyńskiemu (1760-1830). Tak ziściła się kolejna inicjatywa Stowarzyszenia dla Rozwoju Gminy Koziegłowy, które odkrywa i promuje dziedzictwo historyczne Ziemi Koziegłowskiej. Wykonawcą kamiennej płaskorzeźby w kruchcie kościoła jest Waldemar Musik z Kielc zaś autorem obrazu zamieszczonego poniżej Stanisław Łakomy z Bytomia. Trzy grosze do całości dołożył z własnej sakiewki honorowy członek Stowarzyszenia, Pan Mieczysław Znamierowski z Wrocławia.
Ks. Michał Hieronim Juszyński jest jak dotąd jedyną osobą z naszych stron, która od ponad stu lat ma swoje miejsce w encyklopediach, a w czasach nam współczesnych na internetowych stronach Wikipedii. Zwykle po wpisaniu hasła: MHJ dowiadujemy się, że urodził się w Gniazdowie w roku 1760, a zmarł w Szydłowie 70 lat później. Istotnie musiało tak być, ponieważ dokumenty parafialne potwierdzają, że w Koziegłowach pochowany jest jego ojciec Józef Juszyński (25. 09. 1774) o którym jeszcze napisano, że był dworzaninem za biskupów Załuskiego i Sołtyka i dodano, że całe jego życie i śmierć były budujące. Również tu zmarła jego matka szlachetna Teresa z Moczydłowskich Juszyńska (1788) pochowana pod ołtarzem kaplicy Męki Pańskiej (Compassionis). Również w Koziegłowach w szpitalnym przytułku św. Barbary zmarła w 1779 r. jego babka lub ciotka, szlachetna Anna Moczydłowska. (Źródło: Ks. Jan Wiśniewski „Diecezja Częstochowska” 1935 r.) W Gniazdowie urodziły się jego siostry Anna i Rozalia oraz bracia Brono, Józef, Jan, Felix i Tomasz. Przyjście na świat Michała i rodzeństwa wynikało z tej prostej przyczyny, że to tutaj jego rodzice mieszkali dzierżawiąc folwark biskupów krakowskich w czasach Księstwa Siewierskiego.
Michał po ukończeniu Akademii Krakowskiej uzyskał tytuł doktora, został księdzem i bibliografem. To zajęcie przyniosło mu sławę i uznanie, które trwa do dzisiaj. Jego głównym dziełem jest Dykcyonarz poetów polskich. Po dwóch wiekach jego książka doczekała się wersji cyfrowej staraniem Google i paru reprintów wydawniczych. Łatwo możemy do niej dotrzeć zaglądając choćby na stronę Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej. Liczba odwiedzających tę pozycję jest ogromna i pewnie będzie tak w przyszłości, bo każdy, kto poważnie zajmuje się historią literatury staropolskiej powinien sięgnąć po Juszyńskiego.
Dykcjonarz (słownik, leksykon, encyklopedia) wydany w roku 1820 liczy dwa tomy składające się z 700 stron tekstu gdzie w porządku alfabetycznym znajduje się 1376 haseł osobowych. Od Mikołaja Abryka do Stanisława Żyznowskiego. Jest tam pouczający wstęp na 40 stronach i dodatek 210 krótkich tekstów anonimowych autorów. Tym sposobem autor nakreślił obraz poetów i pisarzy polskich od drugiej połowy XV do końca XVIII wieku. Juszyński w swoim przewodniku po literaturze staropolskiej poświęcił kilka stron Mikołajowi Rejowi, ale nie pomija wcale pisarzy mało popularnych i podrzędnych albo też lekceważonych na rynku literackim.
Ta praca badawcza w warunkach rosyjskiej cenzury zajęła mu 20 lat i nie byłaby możliwa bez współpracy z ówczesnymi badaczami oraz świadomości jak ochrona tego dziedzictwa jest ważna w czasie, kiedy Polska ze swoją kulturą stała się łupem drapieżnych zaborców.
Po latach można stwierdzić, że MHJ był w czołówce tamtych patriotów, bibliografów i historyków literatury. Kilku z nich wymienia we wstępie i dodaje skromnie, że jest tylko kontynuatorem ich dzieła. I tak:
Załuski (Józef, Andrzej) rzadkim poświęceniem sił i majątku zebrał nieoszacowane skarby literatury ojczystej. Wydobył wiele dzieł, z których jedne nieznane, drugie zapomniane, a inne wskazane zatraceniu, były zaginęły. Zawsze on będzie polarną gwiazdą wędrownikom w bibliografii polskiej.
Czacki Tadeusz (1765-1813) w nader krótkim życiu dla kraju zgromadził mnóstwo rękopisów i ksiąg do literatury ojczystej należących. Właściciel tak rzadkich i drogich pomników kwitnącego stanu nauk w Polsce. Obdarzony szczególną pamięcią, niezmordowany pracą, pełen głębokiej erudycyi, myślał zawsze dokonać przedsięwzięć Załuskiego. Nieszczęścia kraju, domowe przygody udaremniły wszystkie zamiary. Mnie oddał poetów polskich; z nim zacząłem tą pracę (…), który potem zbiór okoliczności prawie zniweczył. Niech będzie powinna cześć drogiej pamięci tego Męża z wyznania, iż jego zachęceniu i licznym pomocom, wiele w pracy około tego dzieła mu winienem.
Biblioteka braci Załuskich (dziś Biblioteka Narodowa) kiedyś jedna z największych na świecie ma za sobą lata wspaniałe i lata tragiczne. Po upadku Powstania Kościuszkowskiego (1794-1795) jej zbiory zarekwirowała caryca Katarzyna II i przeniosła do Petersburga. Po drodze zaginęło ok. 140 tys. z liczby 400 tys. tomów. Podobnie z 20 tys. rękopisów zniszczono lub spalono po drodze ok. 9 tys. Tak samo było ze zbiorem rycin. W latach 1921-1934 Rosja zwróciła część skradzionych nam zbiorów, ale kolejnego zniszczenia dokonali Niemcy w 1944 roku podpalając budynek Biblioteki Narodowej. Wspomniany Tadeusz Czacki był bibliografem i twórcą słynnego Liceum Krzemienieckiego. Był też dla MHJ najważniejszym przewodnikiem w pracy badawczej i wzorem do naśladowania. Podobnie jak Czacki, Juszyński był profesorem Szkoły Wydziałowej w Pińczowie, a później oficjałem Diecezji Kieleckiej. To wszystko ułatwiało mu wizyty w parafiach i poszukiwania w księgozbiorach. Przez wiele lat współpracował z Józefem Maksymilianem Ossolińskim. Spotykał się z Hugo Kołłątajem i Janem Ursynem Niemcewiczem. Nie zyskał może sławy i dorobku wielkości swych kolegów, ale podążał ich śladem i osiągnął własny duży sukces.
Na potwierdzenie tego niech będzie fragment publikacji Souvenirs de Pologne z 1834 r. niejakiego Augusta de Sajve, oficera francuskich kirasjerów, który opisał swój udział w kampanii napoleońskiej 1812 roku, a przy okazji nakreślił dość wszechstronny obraz Polski z opisem miejscowości, obyczajów i historii. Kiedy pisze o literaturze polskiej, kilkakrotnie powołuje się na Juszyńskiego:
(str. 343) Zainteresowani chcący poznać wszystkie utwory, które wyszły spod polskich piór, znajdą mnóstwo książek wskazujących historyków literatury i dzieła poświęcone polskiemu piśmiennictwu. Ja kontentowałem się, gdy zachodziła potrzeba, zaglądaniem do dzieł Brauna, Solignaca, Euzebiusza Słowackiego, Lelewela, Bentkowskiego, Bantkiego, Ossolińskiego, Juszyńskiego i Bowinga – kompetentnych znawców i oświeconych krytyków. Z największą przyjemnością rozpisałbym się na temat wybitnego znaczenia dzieł tych autorów, z których część nie żyje, część Polakami nie jest, lecz rozmiary pracy, które sobie narzuciłem, nie pozwalają zagłębiać się w szczegółowe detale.
(str 354, 355) Biorąc pod uwagę, że – według księdza Juszyńskiego – ilość polskich poetów publikujących swe utwory do roku 1750 bądź po łacinie, bądź w języku ojczystym osiągnęła zawrotną ilość tysiąca dwustu sześćdziesięciu czterech, dodając do tego sporą liczbę poetów, którzy się pojawili podczas panowania króla Stanisława i na początku naszego stulecia (będącego w dziedzinie twórczości literackiej spuścizną tegoż panowania), ogarnia zdumienie, że Polska jest tak słabo znana jako kraj literatury. Niewątpliwie w tej mnogości pisarzy znajdują się bardzo przeciętni, ale trafiają się również utalentowani, godni najwyższego uznania i którzy, gdyby się urodzili w innych krajach, osiągnęliby światową sławę równą najsłynniejszym autorom z Francji, Anglii i Niemiec. (Tłum. z franc. – Krzysztof Jagusiak)
Rusyfikacja i germanizacja dokonały dzieła zniszczenia i wiele cennych zabytków tamtej literatury przepadło bezpowrotnie. Skromnym pocieszeniem do dziś jest Dykcjonarz Juszyńskiego, który gromadzi okruchy tamtego dziedzictwa.
Co jeszcze?
W Galerii Historycznej Barbórka w Koziegłowach można zobaczyć obraz Eugeniusza Musialika przedstawiającą folwark Juszyńskich w Gniazdowie. Akwarela powstała z opisu śp. Honoraty Mzyk. Można też przeczytać kilka listów Juszyńskiego do przyjaciół, które w formie kopii cyfrowych udostępniła nam Biblioteka Jagiellońska.
Jan Śniadecki z Gniazdowa
Tenże Juszyński w pierwszym tomie swojego Dykcjonarza wymienia Krzysztofa Biedzińskiego, który zasłynął w roku 1604 wydaniem Lachrymoe in funebre (Łza z pogrzebu), w której zamieścił Elegię na śmierć Jędrzeja Bodzantyna Śniadeckiego. Juszyński tak pisze: Przed dwiemasty (200) laty ślachetna familia Śniadeckich pisała się z Gniazdowa, tak się podpisał (pod dziełem Promptuarium Concionut) sławny czasów swych teolog i kaznodzieja Joannes de Gniazdow Sniadecki, Archipresbyteralis in Circulo Poenitentiarius, Sandecensis Decanus, Par. Vetero-Sandecensis,
Powyższy tekst informuje nas, że Jan z Gniazdowa był proboszczem kolegiaty (św. Elżbiety) w dekanacie Sądeckim – upoważnionym do udzielenia rozgrzeszenia w wypadkach podlegających biskupowi, a nawet papieżowi. Był osobą skruszoną, ascetyczną, pokutną (poenitentiarius). Był też dziekanem parafii Stary Sącz. Juszyński nie precyzuje, czy Jan z Gniazdowa był autorem Promptuarium Concionut (zbiór kazań) czy tylko cenzorem tego dzieła wydanego w Krakowie staraniem drukarni Mattheusa Sybeneychera w roku 1606.
Poszukując Jana z Gniazdowa w publikacjach poświęconych historii Nowego Sącza, odnajdujemy książkę ks. Jana Sygańskiego wydaną w 1891 roku pt. Obraz łaskami słynący Matki Boskiej Pocieszenia w Kościele OO. Jezuitów w Nowym Sączu. Już na stronie trzeciej czytamy, że Jan z Gniazdowa Śniadecki był dziekanem tamtejszej kolegiaty i słynnym kaznodzieją w XVII wieku. Autor sugeruje, że Gniazdów może oznaczać słowackie miasto Gnézda, które leży w pobliżu Podolińca na Spiżu (Scepusium).
Na poprzedniej stronie znajdujemy jeszcze taki fragment:
…Z Sącza wyprawił 1410 r. Władysław Jagiełło Witolda, wielkiego księcia litewskiego do cesarza Zygmunta, upominając się o wierne dotrzymanie przymierza. Tu także przyjmował Jagiełło 1412 roku posłów cesarskich: kardynała Branda i wojewodę siedmiogrodzkiego Ścibora, którzy uniewinniając nieprzyjazne dla Polski czyny swego pana, prosili o przedłużenie przymierza. Tu jeszcze 1419 r. odbywały się narady Jagiełły z cesarzem Zygmuntem nad projektowaną wojną turecką. W lipcu 1440 r. przyjmował zamek sądecki gościnnie Jagiełłowego syna Władysława Warneńczyka, króla Węgier, zdążającego na koronacyę do Białogrodu (Stuhlweissenburg), a ztamtąd na wojnę turecką, z której nie miał powrócić. W orszaku wojowniczego króla, obok rycerzy i panów radnych, znajdowała się królowa matka Zofia, wielki książę litewski Kazimierz, wszechwładny podówczas kanclerz i biskup Zbigniew Oleśnicki…
To ostatnie zdanie o rycerzach i panach, a także wszechwładnym biskupie Oleśnickim ośmiela mnie do sugestii, że wśród rycerzy i panów stał w pierwszym szeregu Krystyn (I) z Koziegłów z racji pełnienia funkcji kasztelana sądeckiego, a później jego syn Krystyn (II) z Koziegłów pełniący tą samą funkcję kasztelana po śmierci ojca. Koziegłowscy pełnili te zaszczyty w Sączu przez całą kadencję Jagiełły. Obaj bardzo bliscy królowi, a o pierwszym można jeszcze powiedzieć, że Jagiełłę na tronie polskim wymyślił. Obaj wiernie wspierali króla w najważniejszych jego poczynaniach. Obaj też byli właścicielami wsi Gniazdów, co kaznodzieja Jan uznawał za swą ojcowiznę. A skoro o biskupie Oleśnickim też jest mowa to warto dodać, że właśnie jego siostra o imieniu Katarzyna (albo też Małgorzata) była żoną Krystyna (II), czyli panią Koziegłów, Gniazdowa i siedmiu innych kompleksów majątkowych w Małopolsce. Krystyn senior i Krystyn junior sprawując urząd kasztelana sądeckiego pod częste swoje nieobecności, jakim była służba dla króla (np. dowodzenie 42 chorągwią pod Grunwaldem) potrzebowali światłych ludzi do sprawowania urzędu w Sączu. Zapłatą za takie usługi jak to w tamtych czasach bywało, były całe wsie i liczne dziesięciny. Gniazdów mógł, więc być pierwszą trampoliną do późniejszych awansów kolejnych Janów i Jędrzejów Śniadeckich, o których więcej pisali już Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki. W czasach Juszyńskiego, Jan Śniadecki był rektorem Akademii Krakowskiej. Jego talenty to astronomia, matematyka, filozofia i krytyka literacka. Uchodził za radykała i nie był dość łaskawy w pochlebstwach dla Mickiewicza i jego romantycznych idei. Wieszcz Adam odpłacił mu za to karykaturalnym wizerunkiem mędrca w balladzie Romantyczność. Inaczej Słowacki w liście do Wojciecha Stattlera (art. malarz) napisał: Ten człowiek po upadku i wymarciu stanisławowskich czasów wziął w Polszcze berło ducha i utrzymał je aż do roku 1831.
Brat Jana (rektora) Jędrzej Śniadecki był chemikiem, biologiem, lekarzem, a nawet satyrykiem.
Kończąc, pragnę przy tej okazji gorąco i serdecznie pozdrowić całą Kasztelanię Sądecką.
Leonard Jagoda – Stowarzyszenie dla Rozwoju Gminy Koziegłowy
e-mail: stowarzyszenie@kozieglowy.net